Ponieważ sam lubię poezję i są tutaj też osoby, które ją lubią, postanowiłem założyć ten temat. Zapraszam do udzielania się w tym temacie osoby zainteresowane.
Tutaj, obiecany wiersz dla Ryo. Może nie jest specjalnie optymistyczny, ale zwykle piszę wiersze kierując się negatywnymi uczuciami, są wtedy jakby... bliższe? Może wiecie o co mi chodzi. Czy ktoś jeszcze pisze wiersze?

Bez miłości

Słyszysz?
Wiatr szepcze
Nie ma we mnie miłości
Mechanizmy w mojej głowie
Zardzewiały
Powieki opadają widząc
Słoneczny poranek
Jak moje serce jest
W siedmiu kolorach
I ta cisza, którą da się usłyszeć

Widzisz?
Patrząc na opuszczony wrak
Co czujesz?
Jakie uczucia tobą kierują?
W szklanych oczach nie ma
Dawnej Iskry
Dłonie zamarzły w codziennej rutynie
Oddech z pozoru rytmiczny
I agresywne bicie serca

Czujesz?
Drżę dla ciebie
Dla ciebie klęczę na posadzce
Niegodziwości
Umieram by zmartwychwstać
Choć poranki są jak we mgle

Spokojnie.
To tylko TY
Na końcu świata
Wiatr wyjawił mi tajemnice

Uśmiecham się?
To tylko gra
Wewnątrz nie ma miłości
Jak w grudniu
Panuje chłód
Śnieg zdążył opaść
Na zamknięte powieki
To tylko pusta skorupa
A uśmiech to twarz
Wykrzywiona w grymasie
Cierpienia